"Organizatorzy Campusu będą tego żałować". Mocne słowa politologa
W piątek 27 sierpnia na terenie miasteczka uniwersyteckiego na osiedlu Kortowo w Olsztynie rozpoczął się Campus Polska Przyszłości. Wydarzenie odbywa się pod patronatem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Potrwa do 2 września.
Gościem Campusu był również prof. Leszek Balcerowicz. Z ust byłego ministra padły kontrowersyjne słowa.
– Zróbcie internetowy pręgierz, tak jest o wiele łatwiej – stwierdził ekonomista zachęcając uczestników spotkania do ataków na dziennikarzy TVP. Balcerowicz wdał się także w spór na temat zmian klimatu. Jeden z uczestników debaty podczas zadawania pytania powołał się na raport Fundacji FOR z 2013 r. W rzeczonym dokumencie zakwestionowano wpływ ludzkości na ocieplenie klimatu.
Błąd organizatorów
Prof. Kazimierz Kik wskazał, że słowa Leszka Balcerowicza, które padły podczas spotkania z młodzieżą, mogą bardzo osłabić pozytywny odbiór całej imprezy.
– Myślę, że występ pana Balcerowicza osłabił propagandową reakcję na to, co dzieje się w Olsztynie. Wydaje mi się, że organizatorzy będą tego żałować – ocenił w rozmowie z Antonim Trzmielem na antenie Polskiego Radia 24.
Politolog wskazał także, że środowisko Platformy Obywatelskiej nie zdaje sobie sprawy z rzeczywistej, społecznej oceny dokonań Leszka Balcerowicza jako ministra finansów.
– Wydaje mi się, że organizatorzy Campusu nie bardzo zdają sobie sprawę, że koncepcje polityka rządów pierwszej fazy III RP wykonane przez neoliberałów, zwłaszcza przez pana Balcerowicza, nie mają powszechnej akceptacji w polskim społeczeństwie – stwierdził.
– Tutaj mamy do czynienia z brakiem wyczucia ze strony opozycji, bo to, co mówił pan Balcerowicz na tym spotkaniu, wynikało z tego, że on dalej jest walczącym neoliberałem. On nie rozumie, że epoka neoliberalizmu w Polsce zakończyła się w 2015 roku – dodał prof. Kik.
Ekspert ocenił także, że pojawienie się Balcerowicza na Campusie oznacza, że PO nie dokonała jeszcze przewartościowania zmian i oczekiwań atmosfery politycznej w Polsce.